Dobrze po zachodzie Słońca, o zmroku, na zachodnim niebie dostrzeżemy jeszcze trójkąt letni, towarzyszący nam przez całe wakacje, a który tworzą trzy jasne gwiazdy: Altair, Wega i Deneb, należące do konstelacji Łabędzia, Liry i Orła. Natomiast na wschodzie będzie już dominował asteryzm jesienny, Wielki Kwadrat Pegaza, złożony z jasnych gwiazd: Enif, Scheat, Markab i Alpheraz, ta ostatnia gwiazda należy już do gwiazdozbioru Andromedy.
Rano, 23 września o godz. 08.50, Słońce znajdzie się na równiku niebieskim – w punkcie Wagi – po czym “przejdzie” z półkuli północnej nieba na południową i tym samym rozpocznie się u nas astronomiczna Jesień.
Jeśli chodzi o stan aktywności magnetycznej naszej gwiazdy, to w tym miesiącu, podobnie jak to było w wakacje, należy się spodziewać dużej ilości plam, pochodni, czy protuberancji, na tarczy naszej gwiazdy. Słońce bowiem znajduje się w stanie gwałtownego, ba niespodziewanego wcześniej, wzrostu aktywności w 25 cyklu jedenastoletniej aktywności.
Księżyc rozpocznie ten miesiąc podążając po lipcowej pełni, do ostatniej kwadry, która przypadnie w 7.IX. o godz. 00.21, nów 15.IX. o godz. 03.40, pierwsza kwadra 22.IX. o godz. 21.32 i pełnia będzie 29.IX. o godz. 11.58. Księżyc będzie w apogeum (najdalej od Ziemi) 12.IX. o godz. 18, a w perygeum (najbliżej nas) 28.IX. o godz. 03. Ponadto, 5.IX. o godz. 21.30 Księżyc zbliży się do Plejad na odległość jednego stopnia.
Merkurego można będzie obserwować o świcie, tylko w ostatniej dekadzie miesiąca, który będzie poprzedzał maksymalnie około godzinę wschód Słońca. Najlepiej obserwować go w dniu 24.IX., gdy będzie w peryhelium.
Podobnie Wenus jako Jutrzenka, z tym że przebywa znacznie wyżej na niebie niż Merkury, a możemy ją obserwować przez ponad dwie godziny przed wschodem dziennej gwiazdy. Wrogiem naszych obserwacji będą niestety poranne mgły.
Mars, widoczny jest nisko nad horyzontem tuż po zachodzie Słońca, przez cały wrzesień. Jednak z upływem dni, kryje się coraz bardziej w wieczornych zorzach, co utrudnia jego obserwacje.
Natomiast w gwiazdozbiorze Barana, możemy obserwować od późnego wieczora Jowisza, ze swoją wspaniałą gromadką galileuszowych księżyców, którą Galileusz nazwał gwiazdami medycejskimi, ponieważ wówczas Jego sponsorem była Rodzina Medyceuszy. Przed nim, w gwiazdozbiorze Wodnika, po sierpniowej opozycji, dzielnie kroczy przez całą noc Saturn, przystrojony w pierścienie, z największym satelitą w układzie słonecznym Tytanem, których to możemy podziwiać już przez niewielką lunetę.
Uran będzie widoczny od północy w gwiazdozbiorze Barana, bowiem dopiero 13.XI. będzie w opozycji do Słońca. Natomiast w gwiazdozbiorze Wodnika, praktycznie przez całą noc można obserwować Neptuna, który już 19.IX. będzie w opozycji do Słońca, ale do ich obserwacji trzeba się posłużyć chociażby małą lunetką.
2 września 1683 roku król Jan III Sobieski odniósł historyczny triumf w bitwie pod Wiedniem. Upamiętnienie tego wydarzenia odnajdujemy na niebie gwiaździstym, na które w sierpniu następnego roku nasz wielki astronom Jan Heweliusz wprowadził konstelację Tarczy Sobieskiego. Odsiecz wiedeńską króla Jana III poprzedziło pojawienie się komety, którą śledził wspomniany Heweliusz. W 340. rocznicę tamtych wydarzeń znów mamy kometę na niebie! Z szybkim wzrostem jej blasku miłośnicy wiążą nadzieje na sukces w obserwacjach. Jeśli przewidywania uczonych się sprawdzą, kometa C/2023 P1 (Nishimura) może stać się widoczna gołym okiem.